Czy święta nie mogłyby trwać cały rok? Dlaczego muszą się kończyć? Albert i tata są załamani, nie chcą, by znów nastały zwyczajne dni, nie chcą wracać do przedszkola i do pracy. Tymczasem babcia jest w świetnym humorze. Czyżby miała na ten temat inne zdanie?